Na czym polega mobbing?

Zgodnie z przepisami kodeksu pracy (k.p.) na pracodawcy ciąży obowiązek przeciwdziałania mobbingowi. Często pojawiające się w telewizji słowo mobbing, nie przez wszystkich jest prawidłowo interpretowane. Jak stanowi k.p. mobbing to działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi. Czynności tych może dopuszczać się pracodawca lub inny pracownik. Cechą charakterystyczną mobbingu jest jego uporczywość i długotrwałe nękanie lub zastraszenie pracownika, które wywołuje u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej. Mobbing może również powodować lub mieć na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Jednym słowem mobbing to prześladowanie pracownika.

Skutek stosowania mobbingu może być różny, przez co ustawodawca przewidział dwa szczególne przypadki. Jeżeli mobbing wywołał u pracownika rozstrój zdrowia, to może od dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jak można przeczytać w wyroku „w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną na skutek mobbingu krzywdę konieczne jest nie tylko spełnienie wszystkich przesłanek określonych w art. 943 § 2 k.p. Aktualizuje się ono wyłącznie w razie udowodnienia przez poszkodowanego skutku mobbingu w postaci rozstroju zdrowia, kwalifikowanego w kategoriach medycznych. Nie jest w tym wypadku wystarczające wykazanie następstw w sferze psychicznej poszkodowanego, takich jak uczucie smutku, przygnębienia, żalu i innych negatywnych emocji, czy też naruszenia dobra osobistego. Można dochodzić zadośćuczynienia nie tylko na skutek mobbingu, ale za całokształt doznanej krzywdy”.

Wielu pracowników na skutek mobbingu woli rozwiązać umowę o pracę. Takiemu pracownikowi przysługuje wówczas odszkodowanie w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.  Pracownik rozwiązując umowę o pracę powinien podać mobbing jako przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy. Późniejszy spór sądowy jest ograniczony do tej przyczyny. 

Ciężar udowodnienia mobbingu spoczywa na pracowniku. Ocena czy doszło do mobbingu musi się opierać na obiektywnych kryteriach.

Maksymilian Szeląg-Dylewski