Nowelizacja ustawy w zakresie działania UOKiK-u.

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zakłada m.in. uproszczenie systemu i wzmocnienie praw konsumentów i konkurencji.

Nowe rozwiązania upraszczają i skracają obowiązujące procedury dotyczące zwłaszcza kontroli koncentracji. Aktualne przepisy w tym zakresie nie są wystarczająco skuteczne w zwalczaniu karteli, które stanowią najpoważniejsze naruszenia konkurencji - poinformowało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu.

Kontrola koncentracji ma mieć charakter dwuetapowej procedury postępowań rozpatrywania wniosków w przypadku koncentracji skomplikowanych i skrócenie postępowań dotyczących tzw. prostych koncentracji. Obecnie we wszystkich przypadkach stosuje się jedną procedurę. W dalszej kolejności zmiany obejmują sprawy które z natury rzeczy wątpliwości nie budzą – w ich zakresie obowiązywać będzie jednomiesięczny termin na rozpatrzenie wniosku (dotychczas były to 2 miesiące). A jeżeli chodzi o sprawy, które mogą wywołać skutki rynkowe sprawy będą rozpatrywane 4 miesiące dłużej. UOKiK będzie też mógł w tym czasie przedstawić zastrzeżenia do planowanej koncentracji, co umożliwi przedsiębiorcy merytoryczne ustosunkowanie się do formułowanych przez urząd zarzutów

Proponowane zmiany zakładają również, że spod kontroli prezesa UOKiK wyłączone zostaną koncentracje polegające na połączeniu przedsiębiorców osiągających niewielki obrót - do 10 mln euro - na terytorium Polski lub na tworzeniu przez nich wspólnych przedsiębiorstw.

Kolejnym istotnym założeniem będzie instytucja dobrowolnego poddania się karze. Nowelizacja jako warunek zastosowania tej procedury przewiduje m.in. dobrowolne złożenie przez przedsiębiorcę (ograniczającego konkurencję) oświadczenia, w którym przyznaje się do stosowania niedozwolonej praktyki. Nowe przepisy przewidują dla przedsiębiorcy możliwość odstąpienia od ww. procedury na każdym jej etapie. Jednak w przypadku, gdy podda się tej procedurze, nie będzie mógł składać odwołania od wydanej decyzji sądu, a kara może zostać obniżona o 10 proc.

Według autorów projektu, ustawa wejdzie w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia jej ogłoszenia. Projektem zajmie się teraz Sejm.

Łukasz Więckowicz